PwC pokusiło się o dokonanie analizy i prognozę polskiego rynku e-commerce w latach 2021-2026. Wygląda to całkiem obiecująco.
Jak mówi Grzegorz Łaptaś, partner w zespole Strategy & Operations PwC, 85% Polaków deklaruje, że nawet po zakończeniu pandemii nie zamierza zmniejszyć częstotliwości zakupów w sieci.
Znaczy to ni mniej ni więcej, że wielkość sprzedaży przez internet ma szansę utrzymać dwucyfrowy wzrost w kolejnych latach.
Z analizy przeprowadzonej przez PwC wynika, iż w 2020 roku polski rynek e-commerce był wart 100 mld zł łącznie z usługami, które wygenerowały ok. 1,7 mld zł.
Jest o co powalczyć…
Każdy pewnie zauważył nawet na własnym „podwórku”, że ilość produktów kupowanych do domu w sieci zwiększyła się względem tradycyjnej formy. Nawet tych spożywczych, mimo że wydaje się, że wolimy obejrzeć owoce czy warzywa przed kupieniem.
W chwili badania prowadzonego przez PwC ok. 150 tysięcy polskich firm prowadziło sprzedaż przez internet. Nie jest to zawrotna liczba w porównaniu do zachodnioeuropejskich rynków, ale z kolei daje duże szanse na szybki rozwój e-commerce.
Wszystko opiera się na przyzwyczajeniach kupujących. Pandemia przyspieszyła zjawisko kupowania w sieci i jeżeli ta tendencja się utrzyma, to wzrost rynku e-commerce jest tylko kwestią czasu.
Skoro Państwowej Służbie Zdrowia udało się szybko ogarnąć e-recepty i e-skierowania (i to działa!), skoro nawet nasz warzywniak był w stanie realizować zamówienia internetowo, to większe przedsięwzięcia mają szansę poradzić całkiem dobrze z systemami informatycznymi do sprzedaży przez internet.
Tworząc sklep internetowy możesz skorzystać z gotowych rozwiązań, albo szyć na miarę. To tak jak np. z ubraniami. Albo kupujesz to co jest licząc, że nie zawsze będziesz mieć produkt idealny, ale w przystępnej cenie; albo decydujesz się na szycie na miarę. Będziesz mieć to co chcesz, ale za zdecydowanie większe pieniądze.
Wszystko zależy od skali biznesu. Ważne jest sprawne zarządzanie zamówieniami (to od strony zaplecza), ale też łatwość wyszukiwania i możliwość filtrowania produktów na stronie (to od strony klienta).
„Zdecydowana większość – 84% – polskich e-sklepów korzysta z gotowych systemów, a tylko 16% z nich decyduje się na wdrożenie własnego oprogramowania” – interaktywnie.com
Własne systemy pozwalają na zintegrowanie platformy e-commerce z innymi systemami używanymi w firmie. Decydują się na nie zazwyczaj duże sklepy, od lat będące na rynku np. stacjonarnie i rozszerzające działalność na internet.
Ci, którzy dopiero startują decydują się raczej na gotowe rozwiązania. Można je szybko uruchomić i w miarę wzrostu sprzedaży obserwować, które rozwiązania się sprawdzają, a które nie. Z czasem rozwój firmy jest na tyle duży, że gotowe rozwiązania przestają wystarczać. To jest moment, w którym masz już doświadczenie, wiesz czego potrzebujesz i możesz pomyśleć nad programem szytym na miarę.
Jeżeli jesteś właśnie w momencie przełomowym i szykujesz się do stworzenia platformy sprzedażowej uszytej na miarę, to…